Przygody wózka w śniegu {debiutant matki trudność#15}

Wyzwanie: Opuść swoją okolicę!

Jest tak długo, jak debiutantka może zostać w środku podczas chłodnego sezonu zimowego, zanim prawie traci rozum. Tak więc w ostatni piątek wybrałem, że musieliśmy to zrobić: wyjdź i spaceruj. Rozumiem, że wydaje się to łatwym zadaniem, jednak w sezonie zimowym, jaki mieliśmy w Nowym Jorku, nawet chodzenie po naszej społeczności było prawie niemożliwe. Wybrałem to idealna okazja na całkowitą trudność dla matek debiutantów #15, opuścić swoją okolicę! Pojechaliśmy na wschód do Northport, uroczej wioski w pobliżu wody.

Moja mama przyszła na to wyzwanie, jednak niech zostanie to zrozumiane, że wszystko, co zrobiła, to odgrywać funkcję fotografa; Nawet nie trzymała dla mnie drzwi!

Podążaj za tą debiutantką!

Trudną rzeczą w zabraniu niemowlęcia w nieznanym są wszystkie pytania: gdzie zaparkować? Gdzie mogę go zmodyfikować? Gdzie jest ciepły sklep do uchylania się? Odłożyłem obawy na bok, otworzyłem go, a także poszliśmy. Weston lubi być na zewnątrz, aby zapewnić, że bardzo pomaga; Z przyjemnością oglądał pojazdy, a także odczuwa niesamowitą wiatr na jego twarzy.

Według wyzwania zacząłem na placu zabaw, aby wypróbować huśtawkę niemowląt. W tej metodzie wydarzyło się coś fantastycznego: zadowoliłem jeszcze jedną debiutancką mamę! Mieszka w okolicy, ma sympatyczną kobietę o kilka miesięcy młodszej niż Weston, a także była naprawdę otwarta i miłe. To denerwujące satysfakcjonujące inne nowe mamy. Przez kilka minut wymienialiśmy historie o tym, jak niemowlęta nie śpią, tak dobrze, jak dokładnie stwierdziłem, jak chciałbym zdobyć jej numer, a może kiedyś moglibyśmy się zadowolić. Była bardziej niż zadowolona z zmiany liczb. Byłem naprawdę szczęśliwy z siebie, a także z Weston, który zapewnił jej ogromny, zalotny uśmiech.

To ogromny świat, dzieciak!

Niestety, plac zabaw był pokryty śniegiem, więc podeszliśmy do piekarni. Byłem trochę zaniepokojony, że straci niesamowite, kiedy weszliśmy do smacznej, pachnącej piekarni, jednak zachwyciły go zapachy, dzieci, jasne kolory. Dostaliśmy kawę, a także usiedliśmy; Zaczął się trochę zamieszać, więc wyciągnąłem butelkę, którą już go wyprodukowałem, a także spokojnie go karmiłem.

Ukończył butelkę, a także spędzał mi czas na kolanach; Młodzież, a także stare kobiety machały do ​​niego z piekarni, gdy się uśmiechał, a także otworzył oczy na wszystko. Mój stażysta, a także jego mama przyszła, a także skończyliśmy z nimi rozmawiając z nimi przez długi czas; Weston był zafascynowany moim stażystą, a także ciągle się uśmiechał, a także skakał do niego. Byłem naprawdę szczęśliwy z mojego chłopca! W końcu był prawdziwą osobą w wielkim świecie. Kiedy zaczął pocierać oczy, spakowaliśmy go i wróciliśmy do domu.

Byłem w szoku z dokładnie, jak prosta była cała podróż. Był zadowolony i materiałowy od początku do końca. I zrobiłem wszystko sam. Wózek, torba na pieluchy, lód, śnieg, dziecko; To wszystko ja!

Ta podróż była całkowicie wzmacniaczem zaufania, ponieważ jestem już podekscytowany naszą kolejną wielką przygodą.

[Wszystkie zdjęcia zrobione przez moją mamę, wszelkie prawa zastrzeżone]

Znajdź znacznie więcej działań niemowląt z 52 regularnymi wyzwaniami dla matki debiutantów.

Jeśli już uczestniczysz, użyj hashtag #rookiemoms na Instagramie lub Twitterze, abyśmy mogli się pochwalić.

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *

Related Post

Fall jest dla dyńFall jest dla dyń

Udostępnianie jest troskliwe! Udział Ćwierkać Udział Ostatniej nocy, na moim blogu, wyznałem, że moje zestalenie się było zarówno niestabilne, jak i mój bezpiecznik… krótki. Wyznałem również, że kiedy poprosiłem Boga